...
Show More
pierwszy raz przeczytałam ją w szóstej klasie podstawówki i wtedy głównie zachwycił mnie wątek romantyczny. w ciągu tych wszystkich lat przeczytałam ją kolejne pięć razy. za każdym razem, kiedy czytam tę historię ponownie dostrzegam w niej coraz więcej. mam wrażenie, że teraz trafiłam na nią w idealnym momencie mojego życia. niesamowite jest to, jak bardzo zmieniły się same studia, ale też tak naprawdę cała otoczka, a przemyślenia Ani (dotyczące tęsknoty za domem, dorastania) i moje są dokładnie takie same. jestem za nią ogromnie wdzięczna. moja przygoda z czytaniem zaczęła się od Ani i mam wrażenie, że będzie mi ona towarzyszyć już zawsze.