Entrare direttamente nelle avventure di veri pirati (e soprattutto, di due straordinarie 'piratesse') sotto la guida discreta ma accattivante di Daniel Defoe, non ha prezzo. Purtroppo, la traduzione è qualche volta fuorviante: capita che il lettore resti nell'incertezza se il 'lui' responsabile di cui si parla sia il feroce corsaro o il capitano della nave che gli dà la caccia, e questo non aiuta a dipanare correttamente azioni belliche piuttosto complicate. Ritengo inoltre che la scelta dell'editore di tagliare fuori dall'edizione italiana alcuni documenti processuali o cronachisti diminuisca l'interesse generale dell'opera.

The essential guide and start for any pirate historian, it’s full of flavor and boy is it dry at times, but this is where the legends of piracy begin. How accurate it is however is still debated, but still, this is THE starting point.

Johnson opisuje najsłynniejszych piratów swej epoki. Historie wieńczy moralnymi pogadankami, niemniej, w jego dziele uderzający jest realizm i obiektywizm. Autor potrafi swoich bohaterów oceniać chłodno, bez emocji. Potrafi zrozumieć okoliczności, które popchnęły ich na złą drogę, a w niektórych przypadkach docenia piracką samorządność.
Oczywiście najbardziej zapada w pamięć portret kapitana Teacha, zwanego Czarnobrodym, który nosił zawadiacko przewieszone pistolety, a pod graniasty kapelusz zakładał przed bitwą tlące się z wolna (metr na godzinę!) artyleryjskie lonty.
Ciekawy jest również rozdział o kobietach – piratkach, a także o mulacie, który popadł w niewolę w Zanzibarze, gdy po zejściu na ląd tubylcy wygubili białych, którym służył. Jego relację, po kilkunastoletnim pobycie zakończonym brawurową ucieczką, czyta się jak opowiadanie s-f, relację niczym z innego świata.
Interesujące jest również zatrzęsienie informacji na temat Madagaskaru. Wielu bohaterów książki właśnie tam szukało spokojnej przystani.

A collection of thumbnail sketches of several pirates prior to the 19th Century.